Miejski portal informacyjny:
Pułtusk, Gzy, Obryte, Pokrzywnica, Świercze

Nadnarwianka Pułtusk po bardzo słabym meczu przegrała na własnym boisku, w drugiej kolejce Ligi Okręgowej, z Makowianką. Nadnarwianka przyzwoicie zagrała jedynie pierwsze 20 minut. W tym czasie strzeliła dwa gole, ale jeden nie uznany przez sędziego (spalony). Wynik spotkania otworzył po bardzo ładnej akcji, w 16 minucie rosły napastnik Nadnarwianki – Kamil Jagielski. Do końca pierwszej połowy w obu polach karnych od czasu do czasu gotowało się. Makowianka z minuty na minutę była coraz groźniejsza. W doliczonym czasie gry z okolic lewego narożnika pola karnego Nadnarwianki – goście wykonują rzut wolny. Ostra bita piłka na 5-6 metr pola karnego – błąd w kryciu obrony Nadnarwianki – strzał głową zawodnika Makowianki – Aleksander Dobrosielski odbija piłkę, która wpada pod nogi Radosława Piątka i ten z 1 metra wpycha ją do siatki Nadnarwianki. Gol do szatni, 1:1. W drugiej połowie mamy już całkowitą dominację Makowianki. Nadnarwianka w zasadzie nie istniała na boisku i była bezradna. Goście prezentowali się znacznie lepiej jeżeli chodzi o organizacje gry, byli pewniejsi, mieli lepiej przemyślane akcje a zwłaszcza precyzyjniej wykonywali rzuty wolne. Goście w 65 minucie meczu wykonują z okolic 40 metrów (z lewego skrzydła) od bramki Nadnarwianki rzut wolny. Bardzo dokładnie zagrana piłka na 9 metr prawej strony pola karnego – ponownie błąd w kryciu – zawodnik Makowianki dogrywa piłkę głową na 2-3 metr lewej strony pola bramkowego – piłka przechodzi nad interweniującym bramkarzem Nadnarwianki i Piotr Pszczółkowski pakuje głową piłkę do siatki, 1:2. Gra gospodarzy i organizacja gry w defensywie i ofensywie, wyglądały naprawdę źle. Nadnarwianka, tylko dużej niefrasobliwości Makowianki w wykańczaniu akcji, zawdzięcza tak skromną porażkę. Myślę, że Zarząd Nadnarwianki zbyt pochopnie rozstał się z trenerem Pawłem Brodzkim, mimo fatalnej rundy wiosennej. Póki co nie stać nas na IV ligę zarówno pod względem organizacyjnym, infrastrukturalnym, finansowy i sportowym. Niech młodzi się ogrywaj, a czas najwyższy poważnie zadbać o szkolenie dzieci i młodzieży. Nadnarwianka Pułtusk – Makowianka 1:2 (1:1) Nadnarwianka: Aleksander Dobrosielski – Kacper Wanielista, Piotr Bobowski, Arkadiusz Miłoszewski (od 70 minut Łukasz Zalewski), Konrad Wiśniewski – Kamil Jagielski II (od 78 Mateusz Kiela), Patryk Bartczak, Mateusz Gołebiewski, Jakub Zalewski, Gracjan Sokołowski (od 70 Piotr Cywiński) – Kamil Jagielski I (od 77 Kacper Poraziński)

Pełna treść wiadomości na: kurierpultuski.pl/?p=1394